Jak widac weekendowy wyjazd do ukochanego domu moich rodzicow zaowocowal w koncu w zdjecia w plenerze ;) goraco bylo niemilosiernie ale stwierdzilam ze musze w koncu zrobic te zdjecia :)
Dzis ide szalec po ciuchach wiec mam nadzieje ze niedlugo pojawi sie cos ciekawego ;)
sweterek - ciuch
bluzka - next/ciuch
shorty - obciete i "zniszczone" przeze mnie
buty - h&m
wisiorek - reserved
enjoy!
podoba mi się kolorystyka zdjęć.
OdpowiedzUsuńjejku, kilka dni mi nie było i widzę, że ogromne zaległości mi się tu porobiły!
OdpowiedzUsuńNa początek więc - gratuluję obrony! Ja też już po z efektem bardzo dobrym :) Mam nadzieję, że ty też - bo oceny się nie dopatrzyłam.
Po drugie - piękna sesja z Iloną. Masz talent do zdjęć - naprawdę!
Po trzecie - ciuchy na sprzedaż - rewelka. Muszę się przyjrzeć tej stronie w wolnej chwili!
Po czwarte - ten outfit. Boski na ten upał, który teraz panuje. Jestem na tak!!!
xoxo
http://mariabros.blogspot.com
(u mnie też coś nowego jest)
śliczny zestaw! :) obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zdjęcia w zbożu, super wyszły ;)
OdpowiedzUsuń