Tutaj mój i mojego Daniela ulubiony własnoręcznie robiony obiad. Stripsy z sosem. Palce lizać naprawde!
Natomiast poniżej muffinki, które jakiś czas temu upiekłam dla czekoladowego łakomczucha.
a tu nowe ulubione miejsce...galeria mokotów i jelly king! żelki przepyszne polecam!
Enjoy.!
Jelly king <3 mi ostatnio zlikwidowali sklepik z żelkami niedaleko domu :(
OdpowiedzUsuńAle dobre to wszystko musi byc ;D
OdpowiedzUsuńnikosview
Aż głodna się zrobiłam :) :P
OdpowiedzUsuńMmmm, ale smakołyki :) Szczególnie te muffinki zapadły mi w serce :)
OdpowiedzUsuń