C.

C.
C.

piątek, 1 kwietnia 2011

turecka torebka.







Przedstawiam Wam moja mocno wytargowaną torebkę z turcji. Koleś zszedł z 300zł na 60zł, także nieźle ;)
Najfajniejszymi słowami na bazarze przy torbach pseudo-gabana, pseudo-vitton itp był okrzyk "REAL FAKE!" cokolwiek miało to znaczyć :P

Koszula-body - lee
spodnie - stradivarius
kurtka - zara
buty - new look
torba - turcja
wisiorek - stradivarius
i szminka z mojej "sephorowej" palety :)

12 komentarzy:

  1. torba jest przepiekna ;-) wygladasz super!

    OdpowiedzUsuń
  2. okrzyk najlepszy :D świetna torebka

    OdpowiedzUsuń
  3. cudna torba! i Ty też pięknie się prezentujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mi też się podoba, bardzo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajna torba :) mam takie same spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie wyglądają te spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo podoba mi się połączenie tej koszuli ze spodniami:)

    OdpowiedzUsuń
  8. torba jest śliczna i jak widzę umiesz robić interesy na bazarze :D


    ps. organizuję na blogu konkurs, do wygrania zegarek (wisior) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz bardzo fajne połączenia, w tym zestawie bardzo mi się podoba torba :) Dodaję Twój blog do ulubionych i pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  10. haha. ja na tureckim bazarze najczęściej słyszałam "original!!!"

    OdpowiedzUsuń