C.

C.
C.

niedziela, 6 lutego 2011

besuto.





Dziś dzień leniuszka..także i obiad na mieście.. wiem, że nic oryginalnego i każdy teraz chodzi na sushi..ale szczególnie polecam wszystkim Besuto na nowym świecie! <3 pyszności.
+moja stylizacja z nowymi nabytkami ;)

buty- don't even ask..
dresowe shorty- zara
kurtka - vila / ciuch
rajtki- kupiła mama
torba- też lepiej nie mówić :P
chusta- mama zrobiła
zegarek - aldo
bransoletka z perełkami - lilou

enjoy.!

8 komentarzy:

  1. Nie cierpie sushi ! :[ Okropność

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny zestaw zapraszam do mnie www.karla226.blogspot.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię sushi,aż ochoty mi narobiłaś;p Ładnie wyglądasz;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie chodzę na sushi fuuu :) fantastyczna kurtka,a spodenki mogły by być krótsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no wlasnie zastanawiam sie czy ich nie podwinac :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jedyna surowizna,którą przełknę to tatar.
    Kurtka najbardziej przyciągnęła moją uwagę, może przez ten kołnierz

    OdpowiedzUsuń