C.

C.
C.

poniedziałek, 5 lipca 2010

obrona


Dzis mialam obrone licencjacka- wiele stresu a pozniej latwo milo i przyjemnie, takze moge sie juz pochwalic wyksztalceniem wyzszym ;)
Na obrone zalozylam ta spodnice z kokarda[wiem ze kokarde srednio widac..:/] tylko bluzke zmienilam na koszule..
Tym, przed ktorymi obrony zycze powodzenia a tym co sa po wszystkim udanych wakacji! :))))

spodnica- ciuch
top - ciuch
buty - don't ask ;)

Enjoy!

3 komentarze:

  1. całkiem przyjemny blog, a co do tego wykształcenia wyższego... nie pisze tego ze zlosliwości, ale licencjat to nie wykształcenie wyższe i to też było powodem kontrowersji w kampani Kwaśniewskiego w 1995, który o takim mówił, a nie miał magistra...

    OdpowiedzUsuń
  2. niepelne wyzsze ;) wiec jak dla mnie wyzsze ;) ale mgr tez bedzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. tak przy okazji licencjat jest wykształceniem wyższym, nazywany także "wyższym zawodowym". niepełne wyższe, to ukończone 5 lat studiów - absolutorium - ale bez obronionej pracy mgr.

    tak poza tym fajny blog, ale moim zdaniem za mało się uśmiechasz na zdjęciach;)

    OdpowiedzUsuń