


Pojechalam do domu, ktory rodzice sobie wybudowali nad narwia[i uciekaja tam sobie z Warszawy] z mysla ze troszke sie opale przed moimi wyjazdami.. a jako ze slonca nie ma.. porobilam zdjecia w moim "ksiezniczkowym" lozku ;)
leggi- ciuch/atmosphere
bluzka - h&m/ciuch
i rozowy ipod ;)
enjoy!